Fiolet i biel? Połączenie przywodzące na myśl XIX-wieczny romantyzm w sezonie wiosna-lato bije – mocniejszym niż kiedykolwiek – powiewem nowoczesności. Bo czy może być coś bardziej na czasie niż topowy odcień roku 2018? W dzisiejszym poście czeka na Was nasza interpretacja tego, co kobiece, zwiewne i szyte nićmi… lawendy. Mamy nadzieję, że dacie się zauroczyć!
… bo w dzisiejszym poście przygotowałyśmy sporo miejsca na modę i naturę. Na wstępie pytanie – klucz: czy plisowane spódnice mogą się znudzić? Z pewnością nie nam! Zwłaszcza te, które doskonale wkomponowują się w wymogi codziennych stylizacji, a niebanalnym krojem dowodzą, że niebanalna moda nie musi wiązać się z bezcelowo wydawaną fortuną. Jeśli macie co do tego wątpliwości – prezentowana na zdjęciach spódnica z ozdobnymi guzikami i plisowaniem zakupiona została w jednym z warszawskich second handów za przysłowiowe grosze. Zwiewna i romantyczna, w modnej długości 3/4, pasuje niemal do każdej letniej stylizacji. W dzisiejszym poście zestawiłyśmy ją z białym koszykiem (no name, vintage) i lawendową koszulą z ozdobnym wiązaniem (Mango). Te z Was, które chciałyby zaprosić ją do własnych szaf pocieszamy – choć zakupiona w sezonie jesienno-zimowym, pozostaje łatwa do upolowania na popularnych aukcyjnych (podobne modele, choć w odcieniu beżu, znajdziecie także w kolekcji wiosenno-letniej sieciówki). Połączenie jasnego fioletu i bieli przełamanej lekką nutą kremu przywodzi na myśl nostalgiczne powroty do przeszłości, stanowi także świetną alternatywę dla – modnych w sezonie Spring-Summer 2018 – odcieni żywej cytryny, czerwieni czy wybuchowego różu. Wnioski? Jeśli nie czujesz się na siłach z ryzykownym eksperymentowaniem z tęczową paletą Pantone, postaw na to, co ponadczasowe. W czołówce aktualnych trendów plasują się nie tylko odcienie kremu i brudnej bieli, ale wszelkiej tonacji brązy, burgund i granaty typu navy blue. W końcu nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. I jeszcze jedno – w letniej scenerii, na boso i bez zobowiązań wynikających z codziennych obowiązków: tak czujemy się najlepiej!
Poniżej: Gosia – spódnica z plisowaniem (no name, second hand), koszula (Mango), koszyk (no name).

Moje klimaty ❤
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bardzo się cieszymy!! ♡
PolubieniePolubienie
cudoooownie!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bardzo dziękujemy!♡
PolubieniePolubienie
Plisowane spódnice mają swój nonszalancko-efemeryczny urok. Taki punkt dodatni kobiecości 😉 uwielbiam jak dopasowują się do sylwetki, obejmują ją.
Cieszy mnie też wielki powrót brązów – dopiero teraz sobie uświadomiłam, jak bardzo tęskniłam za tym kolorem.
Piękne zdjęcia!
Pozdrawiam
PolubieniePolubione przez 1 osoba